Kapral
Niedzielna pobudka dość późno, bowiem po dwunastej godzinie. Aczkolwiek weekend, toteż czemu miałbym sobie żałować spania. Zdążyłem przed mamą zarezerwować kuchnię i wysmażyć dobre nugettsy z makaronem oraz warzywami, które całej rodzinie się spodobały. Bez wątpienia przygotowane w piekarniku, żeby nie były zbyt tłuste. Z kolei ruszyłem się pouczyć, gdyż wiadomo z sytym kałdunem nie trenuje się najlepiej. Na szczęście proste tematy do nauki, dlatego szybko oraz gładko rozprawiłem się z zeszytami oraz wyruszyłem na siłownię. Niestety brakowało mi energii, nadzwyczaj często siedziałem na maszynie zastanawiając się jak się zabrać do ćwiczeń. Wróciłem do szatni po słuchawki oraz moją muzykę, która zmotywowała mnie do intensywniejszej pracy. Trener widząc moje błędy wyjaśnił mi nad czym popracować, aby nie nabawić się niepotrzebnych dolegliwości co naturalnie cenię. Ustanowiłem cel budowania masy mięśniowej, niestety w tym momencie na dietę mnie nie stać, lecz wykonuję ćwiczenia jak największymi ciężarami, tymczasem robię mniej powtórzeń co istotnie sprzyja rozwojowi.
Wejdź także: Szamba Betonowe Lubelskie